Wednesday 8 April 2015

Wielkanoc na Wyspie Kangura + przepis na jajko na miękko bez gluta z białka


Australijczycy nie są zbytnio przywiązani do świąt wielkanocnych, a jeśli do tego spędzasz je na wyspie, gdzie populacja ludzi wynosi 4,5 tys. a kangurów i wallabies 1,5 mln, to na pewno nie ma co liczyć na dekoracje z zajączków i malowanie pisanek.Oto jak można spędzić Wielkanoc na Wyspie Kangura!
Jeszcze będąc w Adelaidzie przezornie zakupiłam czekoladowe jajko, by uroczyście je skonsumować w niedzielę w towarzystwie kanapek z masłem orzechowym. Ale gdy okazało się, że na wyspie jest spory supermarket i nie zabija kieszeni swoim monopolem, ruszyło mnie tradycjonalistyczne sumienie i kupiłam eko-bio-wolny-chów jajka od kurek z Wyspy Kangura (mieszkańcy twierdzą, że to jedno z najczystszych miejsc na Ziemi) za jedyne $4 za 6 sztuk. A że jajka na twardo nie są moją ulubioną odmianą, ugotowałam je na miękko-twardo, bo nie cierpię, podkreślę jeszcze raz - nie cierpię tego ciągnęcego się gluta z białka (wiem, że nie jestem sama)! Metoda jest prosta - do gotującej się wody wrzucamy jajka i pozwalamy im się gotować przez 5 minut po czym zapominamy o nich na kolejną minutę, bo czytamy ciekawą książkę - łączny czas gotowania: 6 minut. Żółtko jest wciąż jeszcze ładnie płynne, a białko nie ciągnie się jak smark z nosa!
  Dzień był wyjątkowo jajeczny, bo nie chciałam wieźć z powrotem do Adelaidy jajek w wypełnionym po brzegi plecaku, więc na obiad były sadzone, a na kolacje znów na miękko, wiem, że mój cholesterol mi za to podziękuje :)
 Potem przeszłam się szlakiem, gdzie wieczór wcześniej spotkałam setki wallabies, niestety, są zwierzętami nocnymi i nie chciały w dzień pozować do zdjęć. Za to widoki wynagradzały nieustanną panikę typu "rany, a jak zaraz mnie zaatakuje wściekły kangur, a ja tu jestem sama na ścieżce?".
 Tak to jest, jak się ma zbyt bujną wyobraźnię :)

 

Rada do mnie samej na przyszłość: na wschód słońca nie wstajemy, gdy już jest jasno, lecz gdy słońce jeszcze nie wyszło...
Miód z Wyspy Kangura jest podobno najczystszym na świecie!

1 comment:

  1. Co za piękne widoki! Jak już wspominałam, marzy mi się Australia <3 a kangury są takie prześliczne, w Poniedziałek wielkanocny byliśmy w zoo, kangurów było co nie miara, a jakie słodkie!

    Jeśli jajka to tylko na pół miękko-twardo! Takie najlepsze, na twardo odpadają, są akceptowane tylko i wyłącznie w święta Wielkanocne i to najlepiej w żurku! :D

    ReplyDelete